Nieraz będąc w teatrze zachwycamy się wspaniałą scenografią, grą aktorów, swoimi niesamowitymi emocjami doświadczanymi podczas spektaklu itp. Tylko dlaczego tak rzadko bywamy w tym miejscu? Zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie np. nie odpowiada Nam termin spektaklu lub bilety są za drogie. Pokrywamy swoją ignorancję w kwestii teatru maską człowieka kulturalnego, który ma swoje sposoby na odpoczynek. Szkoda, że wykazujemy taką postawę, ponieważ obejrzenie sztuki na żywo jest niezapomnianym przeżyciem i pozwala nam się rozwijać. Dowiedz się, dlaczego warto chodzić do teatru.
★ Jesteś w gronie elity i rozwijasz się
★ Interpretacja kształtuje Twoją wyobraźnię i poszerza horyzonty
★ Odrywasz się od rzeczywistości i świetnie bawisz
★ Możesz stać się częścią sztuki
Jesteś w gronie elity i rozwijasz się
Jeśli regularnie odwiedzasz teatr, możesz zaliczyć się do 3% społeczeństwa które żyje kulturą. Jest to pewnego rodzaju wyróżnienie ponieważ teatrem przeważnie zainteresowani są tylko aktorzy, z racji wykonywanego zawodu. Nie ze względu na swoje snobistyczne przekonania, ale ze względu na to że możesz także innym pokazać, co zyskają jeśli pójdą do teatru. Dlatego warto tam skierować swoje kroki. Szkoła tłamsi w człowieku wiele zainteresowań, dlatego warto odnowić swoje upodobania z dawnych lat. Teatr nie jest tylko dla seniorów, mogą tam pójść wszyscy. Oglądając spektakl rozwijasz się tak samo, jak przy czytaniu książki. Scenariusze i aktorzy, tworzący niesamowite kreacje, pozostają na długo w Twojej pamięci a Ty, przepełniony atmosferą sceny, wracasz uradowany do domu.
Interpretacja kształtuje Twoją wyobraźnię i poszerza horyzonty
Współczesne sztuki dają pole do popisu, jeśli chodzi o możliwość interpretacji. Spektakl jest też dobrą okazją do odbycia dyskusji po wyjściu z teatru. Mnogość interpretacji, jakie mogą się pojawić po obejrzeniu sztuki, jest bardzo inspirująca i kształtuje wyobraźnię. Zamiast myśleć o problemach dnia codziennego lub marzyć o kolejnej rzeczy którą chcesz kupić, pomyśl o przedstawieniu. Da Ci ono możliwość szerszego spojrzenia na grę, scenografię czy motyw przewodni sztuki.
Odrywasz się od rzeczywistości i świetnie bawisz
Nie musisz chodzić wyłącznie do Teatru Dramatycznego na poważne i smutne sztuki. Teatr powinien dawać Ci także pewną dozę rozrywki. Możesz wybrać się na „lekką” sztukę w Teatrze Młodzieżowym lub udać się do miejsc, które nie są teatrami, ale także wystawami. Jeśli teatr kojarzysz wyłącznie z „Hamletem” czy „Romeo i Julią”, jesteś w błędzie. Kultura jest czymś na wysokim poziomie ale służy także rozrywce, więc nie zapominaj że przede wszystkim masz się dobrze bawić.
Możesz stać się częścią sztuki
Wiele spektakli zakłada interakcję pomiędzy aktorami a widzami, która wpisana jest w scenariusz. Czasem bezpośredni zwrot aktora lub aktorów do widza, jest kwestią improwizacji. W obu tych przypadkach, sztuka zaczyna „żyć własnym życiem”. Tego uczucia nie doświadczysz nigdy, siedząc w kinie. Zwrot aktorów do widza może spowodować także integrację samych widzów, sprawić że nie będą już tylko siedzącymi obok siebie anonimowymi ludźmi.
Zamiast narzekać na to, że żyjesz w „szarej rzeczywistości” wybierz się na spektakl. Nie marudź, że nie stać cię na teatr (zawsze możesz odłożyć) lub, że sztuka nic nie daje. Warto brać udział w życiu kulturalnym i dołączyć do owych 3% populacji, kochających się rozwijać.
Bilety na spektakle do najtańszych nie należą i może dlatego tak niewiele osób chodzi do teatru. Ja sama nie pamiętam kiedy ostatni razem widziałam jakieś przedstawienie teatralne.
Tańsze bilety są na mecz piłkarski, tam dopiero jest teatr na trybunach i możesz sam w nim zagrać hehehe…
Bo to najlepsza rozrywka jaką kiedykolwiek wymyślono! Nie ma nic lepszego niż wieczór w teatrze! Mimo tego, że bilety do najtańszych nie należą warto się od czasu do czasu wybrać. Może wkrótce się wybiorę?
Może więcej ludzi chodziłoby do teatru, gdyby przedstawienia były bardziej klasyczne. Ale teraz, nawet kiedy twórcy sięgają po klasykę, to na siłę ją udziwniają. Ostatnio widziałem plakat przedstawienia „Szewców” Witkacego, gdzie postacie były zrobione chyba na jakichś Talibów czy innych takich. „Szewcy”, rozumiecie? Dramat, który sam w sobie jest masakrycznie dziwny i ktoś sobie wymyślił, że trzeba to udziwnić jeszcze bardziej?!!!
Najbardziej zgodziłabym się z drugim punktem. Nic tak nie przedstawia rzeczywistości z różnych perspektyw jak dobrze skonstruowana i przedstawiona sztuka teatralna. Czasem jak wychodzę z teatru, to aż nie mogę się nadziwić jak można było pokazać pewne rzeczy, w sposób, na który ja bym nigdy nie wpadła. To bardzo działa na wyobraźnię i kształtuje opinie.