Walentynki to czas, kiedy chętnie siadamy przez telewizorem i puszczamy sobie romantyczne komedie, lekkie, zabawne, sprawiające, że robi nam się cieplej na duszy. Nie o nich tutaj będzie! To filmy ograne do szczętu, widzieliście je sto razy! Ile można? W tym przeglądzie walentynkowym zaproponujemy filmy o miłości, dziejącej się na tle burzliwych historycznych dziejów. Bo w sztuce nic nie robi takiego wrażenia jak wielka miłość w czasach burzliwych przemian.
1. Przeminęło z wiatrem
Jeden z najsłynniejszych filmów w historii, a jeśli brać pod uwagę liczbę sprzedanych biletów, to po dziś dzień niepokonany przebój. Duch wielkiej historii jest tu obecny pod postacią wojny domowej w Stanach Zjednoczonych, stanowiącej tło dla osobistych dramatów bohaterów.
Miłość z kolei została odmalowana w postaci Scarlett, zakochanej szaleńczo w Ashleyu, oraz jej związku z Rhettem. Scarlett i Rhett – tych dwoje jest jak ogień i woda, a w ich relacjach mieszają się stale w rozmaitych proporcjach miłość, złość, zazdrość i pogarda.
To nie jest jakieś błahe filmowe romansidło. Związek dwojga bohaterów został pokazany w sposób bogaty psychologicznie i często dość przytłaczający.
2. Titanic
Co może być bardziej wzniosłego niż wielka miłość, która rozkwita tuż przed równie wielką katastrofą. Tak jak w życiu mieszają się radosne i smutne chwile, tak i miłość Rose i Jacka rodzi się właściwie krótką chwilę przed zatonięciem słynnego „Titanica”.
Dwoje bohaterów z różnych klas społecznych łączy uczucie niewiele robiące sobie z tych podziałów. Ta miłość zwłaszcza dla Rose jest jak objawienie. Wyrywa ją z marazmu i sztuczności tego elitarnego świata, w którym dotąd żyła. Wreszcie czuje się wolna, do tego stopnia, że w obliczu późniejszej katastrofy, paradoksalnie wybiera wolność, zostając z Jackiem na statku, zamiast wsiąść do łodzi ratunkowej z pozostałymi przedstawicielami swojej klasy.
Co tu dużo mówić, opowieść jest piękna, Kate Winslet i Leonardo DiCaprio dają aktorski popis, a ścieżka dźwiękowa, jedna z najlepszych w historii kina, umiejętnie wydobywa czar tej historii.
3. Troja
Tak, tak, „Troja” jest oparta przede wszystkim na „Iliadzie” Homera, ale skoro badania wykazały już historyczność tego grodu, także i film o wojnie trojańskiej możemy chyba uznać za historyczny.
To jakby podwójna opowieść miłosna, bo z jednej strony mamy tu miłość Parysa i Heleny, a z drugiej uczucie łączące Achillesa z Bryzeidą. Każdego z naszych bohaterów miłość popycha do buntowniczych czynów i decyzji, które okażą się tragiczne w skutkach.
Postępek Parysa, uprowadzającego Helenę ze Sparty, ściągnie zagładę na Troję. Z kolei Achilles, z powodu Bryzeidy przeciwstawiający się swemu dowódcy, ściągnie śmierć na swojego najlepszego przyjaciela Patroklesa.
Miłość potrafi być więc też niszczycielską siłą. Pozostaje zatem pytanie: czy zawsze warto się w niej zatracić, nawet kiedy wiadomo, że konsekwencje mogą być złe? To jak odwieczna walka między sercem a rozumem.
4. Wyznania gejszy
A tu dostajemy wgląd w świat japońskich gejsz. W ich dorastanie, szkolenie i, nazwijmy to, pracę zawodową. Wszystko, co robi nasz główna bohaterka, robi z miłości. Przez całe życie to ta siła kieruje jej kolejnymi krokami.
A co z historią? Ano mamy tu ładny kawałek drugiej wojny światowej, jak i również odmalowanie stosunków panujących w Japonii po jej zakończeniu – głównie możemy tu zaobserwować odejście od tradycji i zwrot ku zachodowi, co wywołuje w widzu pewnego rodzaju nostalgiczny smutek za światem, który odchodzi w niepamięć.
5. Australia
Dama z wyższych sfer i prosty mężczyzna z nizin społecznych. Ile było już takich historii? Najwyraźniej jest w tym motywie coś, co sprawia, że zawsze się on dobrze sprawdza i wciąż potrafi ująć za serca kolejne pokolenia widzów.
„Australia” to właśnie opowieść tego rodzaju, o damie i poganiaczu, którzy muszą zawiązać współpracę, by przeprowadzić bydło na miejsce przeznaczenia i tym samym pokrzyżować szyki swym wrogom. Oczywiście w międzyczasie ich relacje, z początku dość oschłe, wyraźnie się ocieplą i w końcu połączy ich wielkie uczucie.
A to wszystko na tle stosunków społecznych panujących w Australii w pierwszej połowie ubiegłego wieku (dużą część filmu poświęca się zwłaszcza dzieciom z mieszanych związków, które siłą odbierano rodzicom, by nie wyrosły na Aborygenów) oraz dramatycznych historycznych wydarzeń, takich jak japońskie naloty.
Pomimo bycia kobietą nie traktuje walentynek jako czegoś szczególne i lista „filmów na walentynki” mnie nie przekonuje, choć niektóre tytuły chętnie obejrzę, niekoniecznie z okazji walentynek